.png)
James (Jim) Gard mieszka w Mount Caramel, niewielkim miasteczku w Pensylwanii, liczącym 5000 mieszkańców. Są to głównie rodziny pochodzenia polskiego i włoskiego, a także dwie rodziny ukraińskie.
Kiedy wybuchła wojna w Ukrainie, członkowie społeczności Mount Carmel zaczęła się zastanawiać, w jaki sposób pomóc ukraińskim dzieciom, które musiały porzucić swoje domy i szukać schronienia w obcym miejscu.
Wtedy okazało się, że Jim leci do Polski jako nauczyciel na obóz językowy. Mieszkańcy postanowili zebrać pieniądze i, za pośrednictwem Jima, przekazać je ukraińskim dzieciom przebywającym w Otwocku. Kupili koszulki, zaprojektowali logo i w dwa dni przygotowali ponad 200 t- shirtów, które zaczęli sprzedawać mieszkańcom Mount Carmel i okolicznych miasteczek. Jim opowiada, że robiąc zakupy na targu warzywnym, można było przy okazji kupowania marchewki kupić taką koszulkę. Mieszkańcy Mount Carmel nie są bogaci, ale nie żałowali 10-20 dolarów na ten cel.
Dzięki temu, w krótkim czasie, udało się zebrać 2300 dolarów, które Jim przywiózł ze sobą do Polski. Wspólną decyzją Dyrektor PMDK i Jima pieniądze (po przewalutowaniu na złotówki) zostaną przekazane w formie kieszonkowego grupie dzieci i ich ukraińskim opiekunom z Nowowołyńska, spędzającym wakacje w Polsce oraz dwóm potrzebującym wielodzietnym rodzinom z Ukrainy. Mieszkańcy przygotowali także pocztówki, na których własnoręcznie napisali słowa wsparcia, modlitwy i życzenia powrotu do życia w pokoju i szczęściu.
Takie niespodziewane kieszonkowe i kartki z życzeniami będą z pewnością miłą niespodzianką dla wszystkich obdarowanych.
